"Powiedział prawdę. Tak było". Klopp zabrał głos ws. odejścia legendy klubu. Potwierdził wersję piłkarza

W lipcu tego roku końca dobiegła wieloletnia kariera Jordana Hendersona na Anfield Road. W barwach Liverpoolu doświadczony pomocnik rozegrał 492 mecze i zdobył 33 bramki.

Po zakończeniu ubiegłego sezonu Premier League miało dojść do rozmowy piłkarza z trenerem Juergenem Kloppem. Niemiecki trener nie był w stanie zapewnić legendzie klubu regularnej gry.

W efekcie wielokrotny reprezentant Anglii podjął decyzję o przenosinach do Arabii Saudyjskiej. Jego nowym klubem zostało prowadzone przez Stevena Gerrarda Al-Ettifaq.

Jakiś czas temu Henderson udzielił wywiadu, w którym to zabrał głos na temat zmiany zespołu. W rozmowie z "The Athletic" stwierdził, że zabrakło odpowiednich starań ze strony trenera "The Reds", o czym pisaliśmy TUTAJ.

- Gdyby Juergen Klopp lub zarząd powiedział mi: "Teraz chcemy, żebyś został", nie prowadzilibyśmy tej rozmowy. Nie oznacza to, że zmusili mnie do opuszczenia klubu, ale w żadnym momencie nie czułem, że klub lub ktokolwiek inny mnie chce - stwierdził Anglik.

Teraz głos w sprawie rozstania z byłym kapitanem Liverpoolu zabrał także Juergen Klopp. Niemiecki szkoleniowiec potwierdził wersję zawodnika.

- Na początku nie widziałem wywiadu. Potem go przeczytałem, żeby móc wyrobić sobie własną opinię. „Hendo” powiedział prawdę. Tak było. Rozmawialiśmy i powiedziałem mu, żeby został, ale nie będzie grał regularnie. Gdybym powiedział, że będzie podstawowym zawodnikiem, to by tutaj został - powiedział Klopp podczas konferencji prasowej.

- Nie mogę powiedzieć zawodnikowi, że może rozegrać 50 meczów, ponieważ tego nie wiem. W naszej relacji pomyślałem, że ważne jest, abyśmy porozmawiali o tym, co się stanie - dodał niemiecki szkoleniowiec.