Poważny problem Wisły Kraków! UEFA zamroziła fortunę

Wisła awansowała do II rundy eliminacji Ligi Europy. Tam "Biała Gwiazda" zmierzy się z Rapidem Wiedeń. Pierwsze spotkanie zaplanowano na 25 lipca.

Radość krakowian została jednak przygaszona w związku z działaniami UEFA. Z najnowszych informacji wynika, że piłkarska centrala zamroziła aż 853 tysiące franków szwajcarskich. W przeliczeniu daje to ponad 3,7 mln złotych, co dla Wisły jest fortuną.

Gazeta Krakowska poinformowała, że wynika to ze względu na dawne niedociągnięcia. Chodzi o spór z Adamem Mandziarą i firmą Advancesport. Sprawa ciągnie się od kilku lat, ale to "Biała Gwiazda" Jarosława Królewskiego poniesie konsekwencje.

Przypomnijmy, że Mandziara domagał się prowizji z tytułu transferów Kamila Kosowskiego oraz Macieja Żurawskiego. Łącznie chodziło o około 3,7 mln złotych.

Co ciekawe, Wisła część zobowiązań względem Mandziary już spłaciła, więc zamrożona kwota jest zawyżona. Krakowianie mają 10 dni na złożenie odwołania. Niemniej przez następne tygodnie będą musieli działać z ograniczonym budżetem.