Poważna choroba brazylijskiej gwiazdy. Musi pilnie wstrzymać karierę

W ostatnim czasie kariera Luany Bertolucci rozwijała się wręcz modelowo. W 2020 roku pomocniczka została bohaterką transferu do Paris Saint-Germain. Aktualnie gra zaś dla czołowego amerykańskiego klubu, Orlando Pride.

30-latka przez lata była podporą reprezentacji Brazylii. Występowała w barwach "Canarinhas" choćby w trakcie ostatnich mistrzostw świata, które odbyły się w Australii i Nowej Zelandii. Sytuacja obróciła się jednak o 180 stopni.

Z początkiem kwietnia Bertolucci opuściła kadrę z powodów osobistych. Teraz zawodniczka ujawniła, co dokładnie za tym stało. Szczegółowe badania wykryły u niej poważną chorobę.

U Brazylijki zdiagnozowano chłoniaka Hodgkina. To trudna w leczeniu choroba nowotworowa węzłów chłonnych. Z tego względu piłkarka musiała natychmiast przerwać karierę.

- Jako profesjonalna sportsmenka musiałam stawiać czoła wielu wyzwaniom, zarówno na boisku, jak i poza nim. Zawsze walczyłam z odwagą i determinacją. Tym razem nie będzie inaczej. Będę przechodziła chemioterapię. Proszę o wasze wsparcie oraz modlitwę - zakomunikowała pomocniczka.

- Bardzo doceniam wsparcie ze strony mojej rodziny i przyjaciół, którzy umacniają mnie w tej chwili. Chcę podziękować też zawodniczkom reprezentacji Brazylii i piłkarkom Orlando Pride za ich bezwarunkowe wsparcie. Proszę o uszanowanie mojej prywatności - dodała w mediach społecznościowych.

W trakcie swojej przygody z futbolem 30-latka reprezentowała także barwy Centro Olimpico Sao Paulo, Avaldsnes, Hwacheon KSPO i Corinthians. W kadrze Brazylii gra od 2012 roku.