Potężny skandal w polskiej lidze! Policja przerwała mecz [WIDEO]
Mecz JKS-u Jarosław z Karpatami Krosno (4:0) w ramach rozgrywek IV ligi zakończył się wielkim skandalem. Na murawę wkroczyła policja. Funkcjonariusze oddzielali zawodników od kibiców.
W ramach 16. kolejki IV ligi na Podkarpaciu do gry przystąpiły JKS Jarosław i Karpaty Krosno. Zespół gospodarzy walczył o fotel lidera tych rozgrywek. Goście chcieli zaś zmniejszyć dystans do podium.
Na pierwszą w tym meczu bramkę nie było trzeba długo czekać. Zaraz po rozpoczęciu starcia na 1:0 dla JKS-u Jarosław trafił Paweł Oziębło.
Kolejne gole padły już po przerwie. Najpierw dubletem popisał się Rafał Dusiło. W doliczonym czasie gry formalności dopełnił z kolei Andrei Trukhan, który zapewnił drużynie z Jarosławia pewne zwycięstwo 4:0.
Zaraz po golu ustalającym wynik starcia piłkarz Karpat Krosno wdał się w dyskusję z kibicem JKS-u Jarosław. Mężczyzna rzucił w gracza kubkiem z napojem. Wówczas do akcji wkroczyli kolejni zawodnicy. W okolicy linii bocznej boiska wywiązała się ogromna awantura.
W pewnej chwili na murawę zaczęło wbiegać jeszcze więcej fanów. Niezbędna okazała się interwencja policji. Uzbrojeni w tarcze funkcjonariusze zapanowali nad sytuacją i rozdzielili piłkarzy od kibiców.
Po wkroczeniu służb na murawę mecz został przerwany. Chwilę później arbiter ogłosił jego koniec i zaprosił obie drużyny do szatni.
Wskazany fragment od: [2:06:40]: