Potężne rozczarowanie. Tak Bologna kończy z Ligą Mistrzów

Benfica od samego początku była zespołem lepszym. W trzeciej minuty do siatki gości trafił Di Maria, ale wówczas Włochów uratował spalony. Później trzeba było zwracać się do Skorupskiego.

Polak wypadł doskonale, popisał się kilkoma interwencjami. Zatrzymał między innymi wspomnianego Di Marię, zachował spory spokój przy pojedynku z Argentyńczykiem.

Nieźle wyglądał też Urbański, który nie odstawał fizycznie przy starciach z pomocnikami portugalskiego klubu. Niemniej przyjezdnym atakowało się ciężko, czego najlepiej dowodzi brak celnych strzałów.

Po zmianie stron Bologna w końcu się przełamała, ale Dallinga nie został pokonać Trubina. Z drugiej strony Skorupski miał nieco szczęścia, bo Bah jedynie obił poprzeczkę.

Ostatecznie środowe spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Ten bardziej urządza Benficę, która jest 15. Bologna plasuje się na 33. pozycji, ale nie ma szans na awans do TOP24. To oznacza, że niemal na pewno odpadła z Ligi Mistrzów przed przedostatnim spotkaniem z Borussią Dortmund.