Potęgi biją się o Davida Alabę. Obrońca Bayernu Monachium ma olbrzymi wybór

Kontrakt Austriaka z Bayernem Monachium obowiązuje tylko do końca czerwca przyszłego roku. Nic nie wskazuje, by umowa miała zostać przedłużona. Mistrzowie Niemiec wycofali swoją ofertę dla 28-latka.

- Złożyliśmy mu bardzo uczciwą i dobrą propozycję, ale agent Alaby powiedział, że warunki są nadal niezadowalające. Postanowiliśmy całkowicie wycofać naszą ofertę. Już jej nie ma - przekazał Herbert Hainer, prezydent Bayernu.

Deklaracja szefa monachijskiego giganta wywołała alarm w klubach z europejskiej czołówki. Już wcześniej mówiono, że sprowadzenie Alaby może w swojej kampanii wyborczej obiecać Joan Laporta, który ma kandydować na stanowisko prezydenta Barcelony. "AS" twierdzi, że do wyścigu zamierza stanąć też Real Madryt.

- "Królewscy" mają na lewej obronie Ferlanda Mendy'ego i Marcelo, ale rozumieją, że możliwość sprowadzenia takiego piłkarza bez płacenia kwoty odstępnego nie pojawia się każdego dnia. Po pierwsze ze względu na jakość piłkarza, po drugie - z uwagi na jego wszechstronność - komentuje "AS".

Alaba podobno chciałby grać w La Liga, ale możliwości będzie miał więcej. Zainteresowanie jego pozyskaniem mają być także Manchester City, Liverpool, Juventus i PSG.

Austriak jest piłkarzem Bayernu od lata 2011 roku. Do tej pory w jego barwach rozegrał aż 395 meczów. Dwa razy wygrał z nim Ligę Mistrzów.