"Postrzegaliśmy to jako coś normalnego". Działacz tłumaczy się po skandalu na MŚ [WIDEO]

Tegoroczne mistrzostwa świata w piłce nożnej kobiet zakończyły się zwycięstwem reprezentacji Hiszpanii. W meczu finałowym pokonała ona Anglię 1:0. Bramką na wagę triumfu popisała się Olga Carmona Garcia.

Triumf zespołu z Półwyspu Iberyjskiego z wysokości trybun obserwował prezydent hiszpańskiej federacji, Luis Rubiales. Po ostatnim gwizdku udał się na murawę, by wziąć udział w ceremonii medalowej. Podczas składania gratulacji poniosły go emocje.

W pewnym momencie 45-latek pocałował w usta Jenifer Hermoso, o czym pisaliśmy TUTAJ. Incydent z udziałem działacza wywołał ogromny skandal w sieci. Wielu kibiców domagało się jego dymisji.

Po powrocie do hotelu głos na temat zaistniałej sytuacji zabrała także doświadczona piłkarka. W trakcie transmisji live przeprowadzonej na Instagramie powiedziała, że zachowanie Rubialesa jej się nie spodobało, lecz nie mogła nic z tym zrobić.

Jak się okazuje, pomeczowy wybryk nie był jedynym w wykonaniu szefa hiszpańskiego futbolu. Kamery zarejestrowały także jego zachowanie na trybunach, gdy złapał się za własne genitalia, po czym wykonał charakterystyczny ruch. Na nagraniu widać, iż nieopodal Hiszpana siedziała królowa Letycja.

Incydent z udziałem Rubialesa był szeroko komentowany przez światowe media. Finalnie głos na temat całego zamieszania zabrał również prezydent hiszpańskiego związku, który wydał komunikat.

- Doszło do tego spontanicznie. Wśród nas nie zostało to zrozumiane kontrowersyjnie, bo postrzegaliśmy to jako coś naturalnego, normalnego, bez żadnej złej woli. Lecz na zewnątrz zrobiło się poruszenie. Jeśli ktokolwiek poczuł się urażony, przepraszam. Muszę wyciągnąć z tego wnioski i zrozumieć, że zajmując takie stanowisko jak prezes federacji, muszę być bardziej ostrożny – napisał.