"Posadzenie go na ławce to był błąd. On musi grać z Francją". Eksperci jasno o reprezentancie Polski

Arkadiusz Milik po dobrym występie przeciwko Arabii Saudyjskiej nie pojawił się na murawie w starciu z Argentyną. Czesław Michniewicz w jego miejsce postawił na Karola Świderskiego.

Decyzję selekcjonera skomentował Mateusz Święcicki. Dziennikarz "Eleven Sports" w programie "Mundialowy Poranek" na kanale Meczyki (YouTube) wyraził jasną opinię na ten temat.

- Arkadiusz Milik w starciu z Arabią Saudyjską był bardzo dobry. Reprezentacja Polski zagrała najlepszy mecz, kiedy on był na boisku. W ostatnich spotkania w Juventusie występował jako cofnięty napastnik i harował na boisku. Posadzenie go na ławce w meczu z Argentyną to był błąd. Powinien wystąpić od pierwszej minuty obok Roberta Lewandowskiego - powiedział.

- To dobrze funkcjonowało w meczu z Arabią Saudyjską. Jak ktoś patrzy holistycznie na Milika, to to jest bardzo dobry piłkarz. Nie wyobrażam sobie, żeby nie zagrał w Francją. Szkoda go na ławce - dodał.

Obecny w programie Roman Kołtoń zgodził się z opinią dziennikarza "Eleven Sports".

- Milik musi grać z Francją. Szkoda czasu na taką dyskusję. Masz klasowego piłkarza - korzystaj z niego - stwierdził.

Arkadiusz Milik rozegrał na mundial w Katarze dwa mecze. Z Meksykiem pojawił się na boisku w samej końcówce, natomiast w starciu z Arabią Saudyjską zagrał od początku, spędzając na boisku 71 minut.

Cytowany fragment od 45:13:

Przy okazji zachęcamy Was do subskrybowania nas TUTAJ, dzięki czemu będziecie na bieżąco z naszymi kolejnymi materiałami i programami związanymi z mistrzostwami świata. W Katarze są nasi dwaj reporterzy - Tomasz Włodarczyk i Radosław Przybysz oraz operator Mieczysław Bryk, którzy codziennie relacjonują dla Was wydarzenia prosto z Doha.