Portugalski piłkarz woli grę bez Cristiano Ronaldo. "To było piękne"
Sytuacja Cristiano Ronaldo wzbudza ogromne dyskusje w świecie futbolu. Jose Fonte w rozmowie z dziennikiem "A Bola" zabrał głos na temat 37-letniego napastnika.
CR7 to bez wątpienia najlepszy piłkarz w historii portugalskiej piłki. W ostatnim czasie snajper zalicza jednak regres formy. W fazie grupowej mistrzostw świata Ronaldo rozegrał trzy mecze, strzelając jednego gola. W starciu z Ghaną udało mu się wykorzystać rzut karny.
W ostatnim meczu Fernando Santos zdecydował się odesłać Cristiano na ławkę rezerwowych. Do pierwszego składu wskoczył Goncalo Ramos, który przeciwko Szwajcarii ustrzelił hat-tricka.
- Każdy miał swój wkład w zwycięstwo ze Szwajcarią i to było piękne. Kiedy nie ma Ronaldo, Portugalia gra bardziej jako zespół, nie gra tylko na jednego zawodnika - podkreślił Jose Fonte.
- Obecność Ronaldo na boisku sprawia, że piłkarze automatycznie grają na niego. Zawsze podają mu piłkę ze względu na to, kim jest, co zrobił w reprezentacji i ile jeszcze jest w stanie zrobić - kontynuował portugalski stoper.
Fonte nie wyobraża sobie, aby w najbliższym meczu Ronaldo wrócił do pierwszego składu. Miejsce w jedenastce powinien utrzymać Goncalo Ramos, bohater starcia ze Szwajcarią.
- Ronaldo zawsze pozostanie Ronaldo i dla Portugalii to bardzo dobre, że taki zawodnik może wejść z ławki i stwarzać problemy przeciwnikom. Ale jak Ramos miałby stracić skład po tym, ile radości dał nam w ostatnim meczu? - podsumował Fonte.
Już jutro o godzinie 16:00 Portugalia rozpocznie walkę o awans do półfinału mistrzostw świata. Rywalem ekipy Fernando Santosa będzie rewelacyjnie spisujące się Maroko.