Porażka na pożegnanie z Krakowem. Puszcza zawiodła w arcyważnym meczu [WIDEO]

Puszcza grała w Krakowie od momentu awansu do Ekstraklasy. Następny domowy mecz w Ekstraklasie rozegra już w Niepołomicach. Dojdzie do tego 2 marca.

Zagłębie było blisko objęcia prowadzenia już w 5. minucie. W pole karne zagrał Pieńko, a Mroz posłał piłkę w poprzeczkę.

Puszcza szybko odpowiedziała. Najpierw Barkowskij wypracował sobie miejsce do oddania strzału w polu karnym, ale jego uderzenie zatrzymał Hładun. Po chwili gospodarzom zabrakło centymetrów. Po niefortunnej interwencji Ławniczaka piłka odbiła się od poprzeczki.

Ten element bramki wystąpił w roli głównej także w 43. minucie. Znów pecha mieli goście: po wrzutce Dąbrowskiego obramowanie obił Kurminowski.

Na przerwę przy prowadzeniu schodziła Puszcza. W 45. minucie krótko rozegrała wrzut z autu, przed bramkę zagrał Stępień, a Kosidis wpakował piłkę do siatki.

Zagłębie odpowiedziało zaraz na początku drugiej połowy. Po rzucie rożnym dopadł do piłki odbitej przez Komara i skierował ją do bramki.

25-letni napastnik był bohaterem gości. W 56. minucie strzelił dla nich zwycięskiego gola. Znów dobił do bramki piłkę sparowaną przez bramkarza Puszczy.

Puszcza nie miała pomysłu na doprowadzenie do wyrównania. Zagłębie miało jeszcze jedną okazję do podwyższenia prowadzenia. W 80. minucie fatalnie spudłował jednak Wdowiak.

Gospodarze zajmują szesnaste miejsce w tabeli z dwoma punktami straty do bezpiecznej strefy. Trzy oczka traci do trzynastego Zagłębia.