"Poprzestawiało się w głowie, teraz jest liderem". Ekspert zachwycony gwiazdą Barcelony

Raphinha trafił na Camp Nou w lipcu 2022 roku. Barcelona pozyskała go z Leeds United, płacąc 58 mln euro.

W pierwszych dwóch sezonach Brazylijczyk miał problem z regularną grą na wysokim poziomie. Sytuacja zmieniła się po przybyciu Hansiego Flicka do stolicy Katalonii.

Od początku bieżących rozgrywek skrzydłowy utrzymuje bardzo wysoką formę. W 14 ostatnich spotkaniach "Blaugrany" zanotował aż dziesięć bramek i dziewięć asyst. W El Clasico trafił do siatki oraz zaliczył kluczowe podanie przy golu Lamine Yamala.

- Hansi Flick przypomina kogoś, kto zatrudnił Indianę Jonesa, żeby ten znalazł w wykopaliskach instrukcję obsługi Raphinhi. To mu się opłaciło, bo Brazylijczyk stał się zupełnie innym piłkarzem - podkreślił Jacek Laskowski w programie "Pogadajmy o piłce".

- Raphinha to piłkarz, od którego zawsze wymagałem więcej. A on początkowo był niechlujny, był takim Dembele 2.0, gościem, który irytował. Teraz stał się liderem, w tej głowie się poprzestawiało i nagle to jest piłkarz, który pisze historię Barcelony - dodał dziennikarz TVP Sport.

Barcelona zajmuje obecnie pierwsze miejsce w ligowej tabeli, wyprzedzając Real Madryt o sześć punktów. W następnej kolejce ekipa Hansiego Flicka zmierzy się z Espanyolem.