Popisowe zwycięstwo Realu Madryt. Złoty duet wzniósł się na wyżyny [WIDEO]

Real przystąpił do wtorkowego meczu w naprawdę mocnym składzie. Gospodarze bez trudu zbudowali przewagę nad rywalami. W 10. minucie wynik otworzył Bellingham, do którego cudownie dograł Kroos.

W 27. prowadzenie podwyższył Vinicius Junior, tym razem przy pomocy Camavingi. Wynik pierwszej połowy ustalił zaś Valverde, do którego dogrywał Bellingham. Zachwycił przede wszystkim Urugwajczyk. Pomocnik wdarł się w pole karne i mocnym strzałem pod poprzeczkę nie dał szans golkiperowi Alaves.

Po zmianie stron "Królewscy" kontynuowali dzieło zniszczenia, chociaż wykazać się musiał również Courtois. Niemniej w 70. minucie kolejny cios wyprowadził "Vini", który skorzystał z asysty genialnie dysponowanego Bellinghama. Brazylijczyk huknął z ostrego kąta.

Wynik rywalizacji ustalił zaś Guler, który znów zaczął na ławce rezerwowych. Turek wszedł na boisko w 62. minucie, natomiast w 81. już cieszył się z trafienia. Było ono przedniej urody - pomocnik dopadł do odbitej piłki i kąśliwym strzałem pokonał bramkarza gości.

Tym samym Real wygrał aż 5:0 (3:0) i pokazał siłę przed nachodzącym finałem Ligi Mistrzów. Dla Alaves potyczka nie miała większego znaczenia, klub spokojnie wegetuje w środku tabeli La Liga.