Popis Szczęsnego nie został doceniony. Nagrodę dla piłkarza meczu dostał ktoś inny
Wojciech Szczęsny bronił wspaniale w meczu Barcelony z Benficą. Mimo tego nie został uznany najlepszym graczem tego spotkania.
Szczęsny od pierwszych sekund pokazywał swój kunszt. Polak bronił jak w transie i zatrzymał wiele groźnych strzałów rywali. To w dużej mierze dzięki niemu Barcelona wygrała w Lizbonie 1:0.
Mimo tego 35-latek nie został uznany najlepszym piłkarzem meczu. Oficjalnie ten tytuł przyznano Pedriemu. Hiszpan jeszcze na boisku otrzymał pamiątkową statuetkę.
Pedri oczywiście komplementował występ polskiego bramkarza. Oddał mu zasługi w pokonaniu Benfiki.
- Szczęsny wielokrotnie nas ratował. Rozegrał wielki mecz - podkreślał pomocnik Barcelony.
- Mimo szybkiej czerwonej kartki wiedzieliśmy jak się bronić. Jestem zadowolony z przebiegu meczu, ale za nami dopiero popłowa pracy. Teraz musimy wygrać u siebie - podsumował Pedri.