Popis Interu! Co jeden gol, to piękniejszy [WIDEO]
Inter nie miał praktycznie żadnych większych problemów z pokonaniem Parmy w 15. kolejce Serie A. Podopieczni Simone Inzaghiego na własnym boisku wygrali 3:1.
Piotr Zieliński rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych. Simone Inzaghi postawił w środku pola na Henricha Mychitariana, Hakana Calhanoglu i Nicolo Barellę.
Na początku meczu sędzia chciał podyktować rzut karny dla gospodarzy. Po analizie VAR arbiter uznał, że Mandela Keita nie popełnił przewinienia. W 13. minucie Botond Balogh zgłosił problemy zdrowotne. Kontuzjowanego Węgra musiał zmienić Giovanni Leoni.
W 18. minucie Lautaro Martinez skierował piłkę do siatki. Gol reprezentanta Argentyny został anulowany z powodu spalonego. Po chwili snajper huknął jeszcze nad poprzeczką.
W 40. minucie Federico Dimarco trafił do siatki. Lewy wahadłowy świetnie przyjął piłkę, po czym prawą nogą zaskoczył Ziona Suzukiego.
Do przerwy Inter prowadził 1:0. W 56. minucie mediolańczycy zdobyli drugą bramkę. Mychitarian kapitalnym podaniem uruchomił Barellę, który wykazał się wielkim spokojem. Włoski pomocnik zszedł na prawą nogę i posłał piłkę obok bezradnego Suzukiego.
"Nerazzurri" poszli za ciosem. W 67. minucie Thuram trafił do siatki. Francuz znakomicie odnalazł się na dalszym słupku po rozegraniu rzutu rożnego. Perfekcyjny wieczór gospodarzy popsuł nieco Darmian, który przypadkowo skierował piłkę do własnej bramki.
W końcówce sędzia rozważał jeszcze, czy mediolańczykom należy się rzut karny. Po analizie VAR arbiter uznał, że Lautaro nie został sfaulowany. Inter finalnie wygrał 3:1 i zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli. Parma jest na 12. lokacie. Zieliński nie podniósł się z ławki w piątkowym meczu.