Pomocnik odejdzie z Manchesteru United. "Czerwone Diabły" podjęły ostateczną decyzję

Pod koniec poprzedniego letniego okienka "Czerwone Diabły" postanowiły wzmocnić środek pola. Klub uzgodnił z Fiorentiną wypożyczenie Sofyana Amrabata.

Tymczasowe sprowadzenie Marokańczyka kosztowało Anglików 9 mln euro. Dodatkowo Manchester zapewnił sobie opcję wykupu za 20 mln euro. Wydawało się, że może być to dobry ruch, biorąc pod uwagę, że zawodnik wyróżniał się choćby na mistrzostwach świata, w których Maroko dotarło do półfinału.

Amrabat nie zdołał jednak spełnić pokładanych w nim oczekiwań. Dotychczas rozegrał on 19 spotkań pod okiem Erika ten Haga. Nie udało mu się zanotować w nich bramki czy asysty.

Według doniesień włodarze United nie są w pełni zadowoleni z poziomu tego zawodnika. Po powrocie z Pucharu Narodów Afryki nie potrafi on wygrać rywalizacji z Casemiro i Kobbiem Mainoo.

Samuel Luckhurst z portalu Manchester Evening News poinformował, że klub nie zamierza skorzystać z opcji wykupu. Po zakończeniu sezonu Marokańczyk wróci do Fiorentiny.

Na razie nie wiadomo, czy Amrabat na pewno będzie kontynuował karierę w ekipie Vincenzo Italiano. W przeszłości zainteresowanie pomocnikiem wykazywała FC Barcelona, która być może znów będzie szukać defensywnego pomocnika.

"Czerwone Diabły" zajmują obecnie szóste miejsce w Premier League. Ich kolejnym rywalem będzie Manchester City. Derby odbędą się w sobotę o godzinie 16:30.