Niechciany pomocnik na wylocie z FC Barcelony. Niebawem może zagrać w Ligue 1

Miralem Pjanić dołączył do FC Barcelony w 2020 roku. Bośniak nie zrobił jednak wielkiej kariery na Camp Nou i jego transfer za 60 milionów euro jest z perspektywy czasu odbierany jako wielka wpadka.

Do tej pory pomocnik wystąpił w 30 meczach "Dumy Katalonii", w których nie strzelił żadnego gola. W sezonie 2021/22 Pjanić był nawet wypożyczony do Besiktasu, aby nieco odciążyć budżet płacowy hiszpańskiego klubu.

Obecnie coraz więcej mówi się o tym, że zawodnik odejdzie z drużyny na stałe. "Sport" informuje, że usługami 32-latka poważnie interesuje się Marsylia.

FC Barcelona, której zależy na poprawieniu swojej sytuacji finansowej, nie będzie stawała na drodze transakcji. Sprawę ułatwiają również dobre relacje, które łączą Mateu Alemany'ego z dyrektorem sportowym francuskiego klubu.

Jednocześnie Marsylia nie może liczyć na sprowadzenie zawodnika na zasadzie wolnego transferu. Kontrakt Pjanicia z FC Barceloną jest ważny do 30 czerwca 2024 roku i "Duma Katalonii" chce odzyskać przynajmniej małą część zainwestowanej kwoty.

"Sport" dodaje, że na Lazurowym Wybrzeżu Bośniak będzie następcą Kamary. Utalentowany pomocnik kilka tygodni temu przeniósł się do Aston Villi.