Pomocnik Jagiellonii Białystok ma pomysł na mecz z Pogonią Szczecin. "To może dać nam przewagę"
Fernan Lopez to Hiszpan, który trafił do Jagiellonii Białystok we wrześniu tego roku. Do tej pory rozegrał dwa mecze w pierwszej drużynie "Jagi". W rozmowie z oficjalną stroną klubu ocenił poziom PKO Ekstraklasy.
W najbliższy piątek Jagiellonia Białystok rozegra zaległy mecz z Pogonią Szczecin. Fernan Lopez przyznał, że jego drużyna ma już pomysł na to, jak zaskoczyć "Portowców".
- Pogoń to przeciwnik, który chce grać z wykorzystaniem bramkarza i rozpoczynając od niego akcję. Musimy spróbować wykorzystać ewentualne błędy i pomyłki, które mogą się przytrafić naszemu rywalowi. Możemy z tego uzyskać przewagę - powiedział Lopez.
- Z pewnością mamy w zespole na mojej pozycji wielu bardzo dobrych zawodników. Jestem tu jednak po to, żeby pomóc drużynie i grać tam, gdzie trener uzna za konieczne. Chcę pomagać. Jako "ósemka", "dziesiątka", może "jedenastka", nie wiem. Chcę po prostu grać, pomagać zespołowi i dawać z siebie wszystko - dodał.
- Gra jest bardzo fizyczna, piłkarze są postawni, jest duża intensywność meczów. Z drugiej strony, jest mnóstwo miejsca na boisku. Uważam, że jest to liga, w której mogę grać dobrze i notować dobre występy. Zaczynam z ławki, to normalne. W końcu nie grałem w piłkę przez sześć miesięcy. Jest to dobra liga, podoba mi się - zakończył.