Pomocnik Arki: Mamy plan na mecz z Koroną
- Najważniejszy jest wynik i dobro drużyny. Czasami trzeba zareagować i kogoś ściągnąć. Celem jest zwycięstwo i punkty - mówił pomocnik Arki Gdynia, Yannick Sambea Kakoko, który spotkał się z dziennikarzami przed meczem z Koroną Kielce.
- Nie wiem, czy będę grał, czy będę na ławce. To nie będzie decyzja moja. Ja jestem gotowy do gry. Zobaczymy jutro. Jesteśmy szczęśliwi, że Dominik Hofbauer jest gotowy do gry i wraca. On jest ważnym zawodnikiem dla naszej drużyny - powiedział zawodnik "Żółto-Niebieskich", cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.
- Ustawienia zmieniają się podczas meczu. Najważniejszy jest wynik i dobro drużyny. Czasami trzeba zareagować i kogoś ściągnąć. Celem jest zwycięstwo i punkty. Musimy zaatakować, stworzyć sobie sytuacje i plan na ten mecz mamy - dodał.
- Nie narzekamy, że musimy trenować na sztucznym boisku, a nie naturalnym. Przed Lubinem trenowaliśmy na naturalnej nawierzchni, teraz opady deszczu komplikują temat. Jesteśmy profesjonalistami, musimy się dostosować. Tak ma większość klubów w Polsce. Mam nadzieję, że od przyszłego tygodnia wejdziemy na naturalne boisko, bo tam zawodnicy czują się najlepiej - zakończył.