Polski talent znów błyszczy w Liverpoolu. Szykuje się ciekawy transfer? "Jest gotowy na seniorską piłkę"

Ofensywny zawodnik już minionego lata był bliski przenosin do Austrii. Ostatecznie ten temat upadł, a sam piłkarz nie był zainteresowany grą w Ekstraklasie. Finalnie został w Liverpoolu, gdzie znów radzi sobie świetnie, co podkreśla Lewis Bower.

- Nie z własnej winy Musiałowski mógł zostać przehajpowany przez dziennikarzy. Porównania do Messiego nigdy nie wychodzą młodemu piłkarzowi na dobre, a media społecznościowe jeszcze to potęgują. Pięciosekundowy drybling nie byłby prawdziwym podsumowaniem gry Musiałowskiego, ale kibice mają w pamięci tylko te wycinki. To wszechstronny piłkarz. Gdziekolwiek pójdzie, będzie ekscytującym graczem - ocenił Bowen.

- Musiałowski rozpoczął sezon imponująco po tym, jak w poprzednim spadł nieco na margines – może nie pod względem wyników lub spadku umiejętności, ale ambitne wyżyny, które w jego przypadku przewidywano, wydawały się poza zasięgiem - dodał.

Mimo dobrej gry w barwach Liverpoolu wydaje się mało prawdopodobne, aby Musiałowski zaliczył awans do pierwszej drużyny. Angielski dziennikarz w rozmowie z "TVP Sport" wróży mu transfer do Niemiec lub Austrii.

- Na ten moment co najmniej dwóch piłkarzy jest przed nim w hierarchii, jeśli chodzi o awans z akademii. Udowodnił, że potrafi grać na lewym skrzydle lub jako najbardziej wysunięty pomocnik. Biorąc pod uwagę fakt, że Diogo Jota, Luis Diaz, Cody Gakpo, a nawet Darwin Nunez mogą grać na lewej stronie, jego promocja wydaje się mało prawdopodobna - przyznał.

- Musiałowski jest gotowy na seniorską piłkę. To właśnie ten poziom zadecyduje o jego sukcesie. Liverpool nie będzie jednak miejscem rozkwitu jego talentu. Na Premier League czy Championship może być za wcześnie. Ważne w jego kontekście będzie środowisko z dala od światła reflektorów i presji. Myślę, że Austria, a nawet Niemcy, byłyby dla niego dobrą opcją do kontynuowania kariery - zakończył.