Polski piłkarz zakończył karierę. Trzy lata temu zagrał w meczu z Realem Madryt

W 2020 roku Oskar Nowak opuścił Wigry Suwałki i na zasadzie wolnego transferu przeniósł się do rezerw Getafe. W Hiszpanii spędził raptem kilka miesięcy, lecz po drodze zdołał nawet wystąpić w meczu towarzyskim z Realem Madryt. Zespół Polaka przegrał ten mecz 0:6.

Wychowanek Lecha Poznań miał okazję zmierzyć się z gwiazdami futbolu. Dla "Królewskich" zagrali m.in. Sergio Ramos i Karim Benzema, którzy wpisali się na listę strzelców.

Po pół roku dla rezerw Getafe 22-latek wrócił do Polski. Następnie trafił on do Chojniczanki Chojnice. W kolejnych latach występował też w Sokole Kleczew i Avii Kamionki.

Kilka tygodni temu 22-latek przeszedł sportową emeryturę. Na drodze do dalszej kariery stanęła kontuzja, o czym opowiedział on w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet”.

- Obecnie nie gram już w piłkę, ale trenowałem jeszcze w Avii Kamionki. Zakończyłem swoją przygodę głównie przez zdrowie, bo od dwóch lat się borykam z problemem z biodrem. Miałem już jedną operację robioną półtora roku temu jak jeszcze grałem w Kleczewie - przyznał Nowak.

- Po pół roku gry w Avii kontuzja biodra się odnowiła, a do tego doszły problemy z więzadłami w kolanie, które też mogą okazać się operacyjne. Wydaje mi się, że już doszedłem do takiego momentu, gdzie zdrowie jest najważniejsze po prostu - podsumował Nowak.

Były piłkarz drugiej drużyny Getafe studiuje obecnie fizjoterapię. W wolnym czasie jest on również ratownikiem na basenie.