Polski piłkarz sprzedaje bilety na hit Serie A. Domaga się dużych pieniędzy, na co dzień gra w Primaverze

W przeszłości w polskim futbolu nie brakowało różnorakich afer biletowych. Najgłośniejsza to ta z udziałem Kazimierza Grenia, który będąc wysoko postawionym działaczem PZPN sprzedawał wejściówki na mecz Irlandia Północna - Polska w eliminacjach do EURO 2016.

Teraz wszystko wskazuje na to, że na podobny sposób zarobku zdecydował się Mateusz Skoczylas. 17-latek od lata reprezentuje barwy włoskiego Milanu.

Tam gra w drużynie Primavery. Z tego względu może liczyć między innymi na bilety na mecze pierwszej drużyny. Za dwa tygodnie "Rossoneri" w hicie Serie A zmierzą się na San Siro z Napoli.

Okazuje się, że Skoczylas... sprzedaje bilety na ten mecz na grupach na Facebooku. Na dodatek robi to z prywatnego profilu, pod własnym imieniem i nazwiskiem.

- Dałbym radę pięć, ale musisz wiedzieć, że cena będzie sięgała koło 2750 złotych - odpisał jednemu z kibiców, który był zainteresowany biletami.

Screeny z wpisami Skoczylasa błyskawicznie obiegły media społecznościowe. Wydaje się niemal pewne, że o wszystkim bardzo szybko dowiedzą się przedstawiciele Milanu.