Polski piłkarz rozpocznie współpracę z Pinim Zahavim?! "Miałem już dwa razy propozycje od niego"

Rzeźniczak ma na karku już 33 lata i coraz poważniej myśli o tym, co będzie, gdy przyjdzie czas, by odwiesić buty na kołku. Piłkarz w programie "Foot Truck" przyznał, że jedną z możliwości jest praca u boku Piniego Zahaviego.

- Znamy się. Nie ukrywam, że miałem już dwa razy propozycje od niego, że zacząć współpracę na polskim rynku. On tutaj nie ma takiej osoby, która mogłaby dla niego pozyskiwać zawodników - przyznał gracz Wisły Płock.

- Miałem już takie myśli teraz w wakacje i dwa lata temu, żeby pójść w tym kierunku, ale wciąż się boję, że będzie mi brakowało atmosfery szatni - dodał.

Jeśli dojdzie do współpracy, Rzeźniczak będzie pełnił rolę pośrednika między piłkarzami, a Zahavim.

- Wiem, czego piłkarzowi brakuje, mam doświadczenia z szatni, współpracowałem z różnymi agentami. Ja takim samodzielnym menadżerem? Ciężko byłoby, bo mam taki charakter, że ze wszystkim chcę żyć dobrze - zakończył.

Pini Zahavi to jeden z najbardziej znanych agentów piłkarskich na świecie. Wśród jego klientów są Robert Lewandowski, Wilfried Zaha, Carlos Tevez czy Alex Telles. 76-latek był również jednym z architektów transferu Neymara do PSG.