Polski piłkarz chce walczyć z Marcinem Najmanem. "Szkoda żebyś kończył tak bajeczną i kolorową karierę"

Najman w sobotę wieczorem walczył z Kasjuszem Życińskim podczas gali FAME MMA 8. Rywalizacja zakończyła się po już kilkudziesięciu sekundach. 41-latek został zdyskwalifikowany za przekroczenie przepisów. Choć pojedynek miał się odbyć według reguł bokserskich, to on usiłował kopać przeciwnika.

Żenujące zachowanie Najmana wywołało lawinę kpin. Dołączył do nich również Gikiewicz.

- Marcin Najman, ja już wcześniej znałem taktykę na ciebie, ty byczku Fernando. Podaj tylko gdzie i kiedy i jestem, bo szkoda żebyś kończył tak bajeczną i kolorową karierę - napisał Gikiewicz na Twitterze.

To nie pierwszy tego typu wpis Gikiewicza. Napastnik klubu East Riffa z Bahrajnu na kpiny z Najmana pozwolił sobie także w kwietniu.

- Ładna kwota wpadnie na konto, a razem odklepiemy przed walką, wiec obejdzie się bez uszczerbku na zdrowiu - pisał.

Sam Najman po walce z Życińskim długo milczał. Najpierw dodał wpis na Twitterze, który zresztą szybko skasował. Można się z nim zapoznać TUTAJ. Gdy przemówił, użył bardzo mocnych słów pod adresem rywala. Przeczytacie je TUTAJ.