Polski piłkarz będzie musiał znów zmienić barwy. Klub chce go oddać na kolejne wypożyczenie
W letnim okienku transferowym wielu polskich piłkarzy może zmienić barwy klubowe. Jednym z nich prawdopodobnie będzie Bartosz Białek, o czym szerzej pisze "Kicker".
Białek w 2020 roku został kupiony przez Wolfsburg. Włodarze "Wilków" zdecydowali się wyłożyć na gracza Zagłębia Lubin aż 5 mln euro.
Pierwsze dwa sezony napastnika w Niemczech nie należały do najbardziej udanych. Przez wiele miesięcy leczył on zerwanie więzadła krzyżowego.
Przed startem bieżących rozgrywek Wolfsburg oddał 21-latka na wypożyczenie do Vitesse Arnhem. Młodzieżowy reprezentant Polski stał się jednym z podstawowych piłkarzy holenderskiego klubu.
W sumie Białek zanotował już 26 występów dla Vitesse. Strzelił w nich sześć goli i zaliczył jeszcze dwie asysty.
Niedługo Polak powinien wrócić do Wolfsburga. Niemieckie media informują jednak, że nie na długo. Według doniesień "Kickera" Białek na tę chwilę nie może liczyć na miejsce w drużynie Niko Kovaca.
"Wilki" nie chcą jednak definitywnie żegnać się z młodym napastnikiem. Celem Niemców jest oddanie go na kolejne wypożyczenie.