Dawid Kurminowski zostanie piłkarzem AGF Aarhus

W ostatnich dniach o transferze Kurminowskiego sporo mówiło się w naszym kraju. Snajperem interesowała się między innymi Śląsk Wrocław. Pisało się też o Pogoni Szczecin, ale według naszej wiedzy, była to tylko plotka - bez żadnych konkretów ze strony klubu.

Były piłkarz Lecha Poznań nie zdecydował się na powrót do kraju. W rozmowie z nami otwarcie mówił o tym jego agent, Jakub Fila z agencji Promoesport.

- Kierunek wschodni odrzuciliśmy ze względów piłkarskich. Finanse były bardzo dobre, ale ani Dawida, ani nas na tym etapie kasa nie interesuje. Polska to z kolei kierunek mało rozwojowy. Spośród pozostałych kierunków jeden temat jest bardzo blisko i na dniach powinien się wyjaśnić - przyznał Fila.

- Zaprezentowaliśmy Dawidowi oferty z Włoch, Belgii, Portugalii, Norwegii, Danii, Rosji, Chin i Polski - dodał.

Kurminowski, który w poprzednim sezonie ligi słowackiej strzelił 19 goli, faktycznie zagra w jednym z tych krajów. Jak udało nam się potwierdzić w kilku źródłach wybór piłkarza padł na Danię. Napastnik podpisze pięcioletni kontrakt z AGF Aarhus, a kwota transferu będzie wynosić ok. miliona euro.

Piłkarz nie zrobił kariery w Polsce. Lech źle ocenił jego potencjał i puścił bez żalu. Napastnik wypłynął na szerokie wody dopiero u naszych południowych sąsiadów. Teraz robi kolejny krok w karierze. Czy 22-latek będzie w Danii tak skuteczny jak Kamil Wilczek, który dla Broendby i FC Kopenhaga strzelił ponad sto goli?