Polski napastnik w gazie. Nikt w Holandii nie strzela tak jak on! [WIDEO]

Zawada latem trafił do RKC Waalwijk. Od razu został kapitanem drużyny, ale bardzo długo czekał na swojego pierwszego gola. Do siatki trafił dopiero pod koniec października w spotkaniu krajowego pucharu z Vitesse.

Od tego czasu rozpoczął się okres lepszej gry polskiego napastnika. Zawada strzelał gole w trzech ostatnich kolejkach Eredivisie. Ma na rozkładzie bramkarzy Feyenoordu, Fortuny Sittard, a od piątkowego wieczoru także PEC Zwole. Jego gol nie dał jednak zwycięstwa zespołowi RKC. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1.

Trafienie Polaka na poniższym nagraniu od 0:45.

Mimo goli Zawady sytuacja Waalwijk jest fatalna. Drużyna Polaka w siedemnastu kolejkach tego sezonu zdobyła zaledwie siedem punktów. Zajmuje przedostatnie miejsce w lidze.