Polski napastnik szuka nowego klubu. Nie wyklucza kolejnego transferu za granicę
Jarosław Niezgoda pozostaje bez klubu po rozstaniu z Portland Timbers. W rozmowie z Kanałem Sportowym polski napastnik przyznał, że nie wyklucza powrotu do USA.
Niezgoda wciąż pozostaje kontuzjowany. Leczy się po zerwaniu więzadeł krzyżowych, ale niedługo powinien rozpocząć treningi na murawie.
W rozmowie z Adamem Kotleszką z Kanału Sportowego napastnik przyznał, że bierze pod uwagę powrót do Polski. Liczy też jednak na kolejną szansę w USA.
Na razie Niezgoda nie ma jeszcze skonkretyzowanych planów. Bierze jednak pod uwagę różne scenariusze i nie zamyka się na dalszą rywalizację poza Europą.
- Teraz się po prostu leczę. Jestem pięć miesięcy po operacji. Wydaje mi się, że wszystko jest na dobrej drodze, niedługo wejdę już na boisko - powiedział Niezgoda.
- Coraz więcej rzeczy robię, także wierzę, że niedługo wiele rzeczy się wyjaśni i zwiążę się z jakimś klubem. Nie wiem, czy będą to Stany Zjednoczone, czy Polska - stwierdził.
- Na ten moment trudno mi to powiedzieć. Nie wykluczam, że wrócę do Stanów. Sam nie wiem, czy będzie na to okazja, czy jakiś klub będzie zainteresowany - zakończył.