Polski napastnik przeniesie się do ligi holenderskiej. Media pewne transferu utalentowanego zawodnika

Bartosz Białek od 2020 roku gra w Wolfsburgu. W niemieckim klubie nie może jednak liczyć na regularne występy, dlatego decydowano, że młody napastnik powinien udać się na wypożyczenie.

Wszystko wskazuje na to, że młodzieżowy reprezentant Polski zakotwiczy w lidze holenderskiej. Według Marka Wawrzynowskiego 20-latek jest o krok od transferu do Vitesse.

Wychowanek Zagłębia Lubin już we wtorek pojedzie do Arnhem. Wtedy też przejdzie testy medyczne i, jeśli wszystko pójdzie po dobrze, podpisze kontrakt z nowym zespołem.

Wypożyczenie będzie ważne do końca sezonu 2022/23. Na ten moment nie wiadomo, czy Vitesse będzie miało opcję wykupienia zawodnika Wolfsburga.

Jest to jednak wątpliwe, ponieważ niemiecki klub wciąż wiąże przyszłość z młodym graczem. Bieżąca umowa napastnika jest ważna do 30 czerwca 2024 roku.

Do tej pory były snajper "Miedziowych" wystąpił w 36 spotkaniach "Wilków", w których strzelił dwa gole. Na drodze do lepszych statystyk stanęła poważna kontuzja - w 2021 roku zawodnik zerwał więzadła krzyżowe.

W holenderskim zespole Bartosz Białek spotka swojego rodaka. Do tego samego klubu trafił wcześniej Kacper Kozłowski, który został wypożyczony przez Brighton.