Polski bramkarz przelobowany z ponad 40 metrów! Piłkarz Lecha Poznań z pięknym golem w Portugalii [WIDEO]
W niedzielnym meczu ligi portugalskiej Rio Ave przegrało na własnym boisku z Pacos Ferreira 2:3. Pięknym trafieniem dla gości popisał się wypożyczony z Lecha Poznań Joao Amaral. Portugalczyk z rzutu wolnego przelobował stojącego w bramce Pawła Kieszka.
Zimą Joao Amaral został dość niespodziewanie wypożyczony z Lecha Poznań do Pacos Ferreira. Powodem takiej decyzji były osobiste problemy piłkarza. Zależało mu na tym, aby kolejne miesiące spędzić w ojczyźnie, a "Kolejorz" nie robił mu problemów.
Dotychczasowa przygoda Amarala z nową drużyną nie była zbyt udana. W pierwszych dziesięciu meczach ani razu nie wpisał się na listę strzelców. Zaliczył tylko jedną asystę.
W pierwszym meczu po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa pomocnik popisał się znakomitym uderzeniem z rzutu wolnego. Portugalczyk zauważył, że stojący między słupkami Rio Ave Paweł Kieszek jest wysunięty i zdecydował się na strzał z bardzo dłużej odległości.
Polak cofał się do bramki i próbował interweniować, lecz uderzenie Amarala było bardzo precyzyjne. W efekcie piłka wpadła Kieszkowi "za kołnierz", a wypożyczony z Lecha piłkarz mógł cieszyć się z pierwszego gola w nowych barwach.
Ostatecznie Pacos Ferreira wygrało mecz 3:2 mimo gry w osłabieniu przez całą drugą połowę. Rio Ave od 68. minuty także grało w dziesiątkę. Dla gości były to bardzo ważne trzy punkty w kontekście walki o utrzymanie w lidze.