Polski bramkarz kontuzjowany. Czeka go długa przerwa w grze
Marcin Bułka wypada z gry na kilka tygodni. Polski bramkarz nabawił się zwichnięcia prawego barku i będzie musiał poddać się operacji.
Obecny sezon nie układa się po myśli Marcina Bułki. Polski bramkarz po transferze z PSG miał być numerem 1 w bramce Nicei, jednak pod koniec okna transferowego do klubu dołączył Kasper Schmeichel, który jest wyżej w hierarchii bramkarzy francuskiego zespołu.
Mimo to Bułka mógł mieć nadzieje na to, że jego sytuacja wkrótce się zmieni. Duńczyk zawodzi oczekiwania fanów, którzy od pewnego czasu domagają się postawienia na dobre na Polaka. Taka sytuacja w najbliższym czasie jednak się nie wydarzy - 23-latek nabawił się kontuzji prawego barku i będzie musiał przejść operację.
Przerwa w grze piłkarza ma potrwać ponad dwa miesiące. Oznacza to, że będzie gotowy do gry po mistrzostwach świata w Katarze.
Bułka zdołał rozegrać w bieżącym sezonie pięć meczów - dwa w Ligue 1 i trzy w Lidze Konferencji. Dwukrotnie udało mu się zachować czyste konto.