Polski bramkarz kończy przygodę z Ajaksem, ale zostaje w Holandii. Kolejny przystanek 35-latka
Przemysław Tytoń znalazł nowy klub! Polski bramkarz oficjalnie związał się z Twente, z którym podpisał kontrakt ważny przez dwa sezony z opcją przedłużenia umowy na kolejny rok.
Kilka miesięcy temu Przemysław Tytoń stał się bohaterem niespodziewanego transferu. 35-letni piłkarz przeniósł się do Ajaksu Amsterdam, z którym podpisał krótkoterminową umowę.
W barwach holenderskiego hegemona ostatecznie nie zadebiutował, lecz teraz, po wygaśnięciu kontraktu, otrzymał ofertę pozostania w Eredivisie. Jego usługami zainteresowało się bowiem Twente.
Z "The Tukkers" polski bramkarz podpisał umowę, która będzie ważna przez dwa sezony. Jednocześnie w kontrakcie zawarto opcję przedłużenia współpracy o kolejny rok.
- Mam dobre wspomnienia z Eredivisie i nie mogę się doczekać pracy dla FC Twente. Wciąż pamiętam trenera Rona Jansa z mojego pobytu w Ameryce i zawsze lubiłem z nim pracować. Klub jest ambitny, ja też - powiedział Tytoń w rozmowie z klubowymi mediami.
- Chcieliśmy dodać do naszego zespołu doświadczonego golkipera. Udało nam się to z Przemysławem Tytoniem. Pracował z Ronem Jansem w Ameryce, więc dokładnie wiemy, co otrzymujemy. To bardzo pozytywny chłopak i dobry zawodowiec - skomentowały klubowe władze.
Twente jest kolejnym holenderskim przystankiem w karierze 35-letniego bramkarza. Wcześniej 14-krotny reprezentant Polski grał dla Rody JC oraz PSV.