Polski bramkarz doceniony przez trenera. "On jest jak Olivier Kahn!"
Felix Magath jest entuzjastą talentu Marcela Lotki. Trener Herthy Berlin cały czas wierzy w młodego bramkarza, chociaż przytrafiają mu się liczne błędy.
W sobotę Hertha Berlin przegrała z Mainz 1:2 (1:1). Przy pierwszym z goli dla przyjezdnych znacznie lepiej mógł się zachować Marcel Lotka, który ponownie otrzymał szansę występu w pierwszym składzie drużyny ze stolicy Niemiec.
Na szczęście dla Polaka jest błąd raczej nie zaważy o losach berlińczyków. Hertha znajduje się w na tyle komfortowej sytuacji, że do zapewnienia sobie utrzymania w Bundeslidze potrzebuje porażki Stuttgartu w meczu z Bayernem Monachium.
Co więcej - mimo licznych wpadek - Marcel Lotka cieszy się niesłabnącym poparciem Felixa Magatha. Szkoleniowiec "Starej Damy" postawił na 20-latka w trudnym momencie i bezustannie mu ufa.
- Jego rozwój jest rewelacyjny. Szkoda by było, gdyby taki talent, który wysunął się tutaj na pierwszy plan, musiałby teraz zrezygnować z wywalczonej pozycji - stwierdził trener, cytowany przez "Transfery.info", nawiązując do możliwego odejścia Polaka do rezerw Borussii Dortmund.
- On jest jak Oliver Kahn. Ma odwagę, która cechowała Olivera - dodał Magath z uśmiechem na ustach.
W tym sezonie Bundesligi Marcel Lotka zagrał w dziewięciu meczach. Wpuścił dziewięć bramek i zachował dwa czyste konta.