Polska zremisowała ze Słowenią. Gol Teodorczyka po zagraniu Błaszczykowskiego

Gra biało-czerwonych w pierwszej połowie nie zachwyciła. Widać było brak zgrania w zespole Adama Nawałki, na co wpływ z pewnością miała liczba nowych zawodników w pierwszej jedenastce. Atakom Polaków brakowało składności i tempa. Często nie mieli oni pomysłu, w jaki sposób rozgrywać swoje akcje ofensywne.

W pierwszej odsłonie widzieliśmy tylko jedną bramkę. Jej autorem był Miha Mevlja, który otrzymał zagranie od Josipa Ilicicia i strzałem w krótki róg pokonał Artura Boruca.

Nasi zawodnicy próbowali zdobyć wyrównującą bramkę, kilkakrotnie przedarli się w pole karne rywali, lecz nie byli w stanie stworzyć sobie żadnych klarownych sytuacji.

Drugą połowę Polacy zaczęli z większą werwą. Akcje naszych zawodników był szybsze i stwarzały większe zagrożenie. Świetną okazję do wyrównania miał w szczególności Łukasz Teodorczyk, który otrzymał doskonałe zagranie od Kamila Wilczka, ale niepotrzebnie przekładał piłkę na prawą nogę i został zablokowany przez defensorów rywali.

Biało-czerwoni w końcu dopięli swego. W 80 minucie bramkę wyrównującą zdobył Łukasz Teodorczyk. Prawą stroną boiska popędził Jakub Błaszczykowski, który na boisku pojawił się kilka minut wcześniej, zagrał do napastnika Anderlechtu, a ten przeniósł piłkę nad bramkarzem Słoweńców.

Więcej goli już nie zobaczyliśmy i Polska ostatecznie zremisowała 1:1 ze Słowenią w swoim ostatnim meczu w tym roku.