Polska rozpoczyna walkę o złoto MŚ w piłce nożnej sześcioosobowej! Pierwsze spotkanie już dziś

Reprezentacja Polski wraca do walki o mistrzostwo świata w socca, czyli piłce nożnej sześcioosobowej. Na poprzednich dwóch imprezach (Portugalia 2018 i Grecja 2019) sięgaliśmy po srebrne medale. Teraz kadra pragnie osiągnąć coś więcej.

W fazie grupowej podopieczni Klaudiusza Hirscha zmierzą się ze Słowenią, Marokiem, Kostaryką i Litwą. Starcie z tymi pierwszymi wieczorem o 21:00.

Socca to nic innego jak rywalizacja na małych boiskach, zwanych w Polsce orlikami. Wraz z rozwojem infrastruktury powstała moda na uprawianie piłki nożnej na sztucznej nawierzchni. Wielu miłośników futbolu zaczęło szukać rywalizacji na wspomnianych orlikach i to właśnie najlepsi z nich tworzą dziś reprezentację Polski w futbolu sześcioosobowym, której selekcjonerem nieprzerwanie od 2013 roku jest Klaudiusz Hirsch.

Minifutbol, bo tak inaczej nazywana jest socca, to mieszanka tradycyjnej piłki nożnej z futsalem. Szerzej o tej dyscyplinie opowiedział na naszych łamach trener Hirsch:

- To jest sport bardzo popularny - mówimy o wersji amatorskiej, czyli dostępu do gry w piłkę nożną dla każdego. Pod kątem powszechnego uprawiania sportu to jest to na pewno top w tych wszystkich krajach -ocenił.

- Wydaje mi się, że zawodnicy, którzy na co dzień uprawiali futsal, to jest im zdecydowanie łatwiej zrozumieć istotę gry w minifutbolu i odnaleźć się na tej mniejszej przestrzeni, jeśli chodzi o zasady dotyczące gry w obronie, jak i w ataku - podsumował.

Cały wywiad z selekcjonerem kadry Polski "szóstek" znajdziecie TUTAJ.

Reprezentacja Polski "Szóstek" (w skrócie: RP6) złożona jest z zawodników, którzy na co dzień występują w rozgrywkach Playareny. Najlepsi z nich tworzą dziś drużynę narodową, która rozpocznie dziś swoje zmagania w najważniejszym turnieju w minifutbolu.

W historii naszych występów na mundialu dwukrotnie sięgaliśmy po wicemistrzostwo świata. W 2018 roku w Portugalii, a następnie na Krecie w 2019 roku. Czterech piłkarzy z obecnego składu dobrze pamięta wydarzenia w Grecji. Mowa o Arielu Mnochym, Bartłomieju Dębickim, Krzysztofie Elsnerze i Kamilu Kucharskim, którzy z uwagi na zebrane doświadczenie postrzegani są jako kluczowi zawodnicy w naszej reprezentacji.

Gospodarzem tegorocznego czempionatu jest Budapeszt, który awaryjnie przejął tę rolę za Meksyk. Pierwotny termin MŚ zaplanowany był na kwiecień w kraju Ameryki Północnej, jednak impreza - z uwagi na niepokojącą wówczas sytuację pandemiczną - została przełożona, a następnie przeniesiona do innego kraju.

Mistrzostwa rozgrywane są na stadionie położonym w parku Ohegy. To właśnie w tym miejscu postawiano arenę, która może pomieścić 3 tysiące kibiców.

Najtrudniejsze zadanie - przynajmniej na papierze - czeka naszą kadrę już dziś. Według globalnego rankingu reprezentacji w socca (odpowiednik rankingu FIFA) Polska, zajmująca obecnie drugie miejsce, zmierzy się z 11. drużyną świata. To najwyżej sklasyfikowany rywal "Biało-czerwonych" w grupie C.

Ostatni raz nasza reprezentacja mierzyła się ze Słowenią podczas mundialu w 2018 roku. Wówczas lepsi okazali się podopieczni Hirscha, którzy na portugalskiej ziemi zwyciężyli w tamtym spotkaniu 4:1.

Jak będzie tym razem? Polska postrzegana jest jako jeden z głównych pretendentów do złota. Miejmy nadzieję, że ta rola nie przytłoczy naszych zawodników i do meczu ze Słowenią przystąpią w pełni skoncentrowani, a to z pewnością przełoży się na wynik meczu.

Transmisje wszystkich meczów Polaków na MŚ Socca dostępne będą do obejrzenia za darmo na kanale Meczyków na YouTubie.