Mecz czołowej ligi musiał zostać przełożony. Policjanci uznali, że są chorzy, fani wszczęli zamieszki
Protest policji w Vila Nova de Famalicao pokrzyżował plany piłkarzom. Mecz Sportingu musiał zostać odwołany, a wściekli kibice wszczęli zamieszki.
Trwa 20. kolejka portugalskiej ekstraklasy. W ramach obecnej serii gier zawodnicy Sportingu mieli w sobotę rozegrać wyjazdowe spotkanie z Famalicao. Koniec końców tak się jednak nie stało.
Wszystko przez protest policjantów z Vila Nova de Famalicao. Funkcjonariusze zaprotestowali przeciwko konieczności narażaniu spokoju oraz nietykalności cielesnej fanów. Licznie udali się z tego powodu na zwolnienia lekarskie.
Służby próbowały do ostatnich chwil ściągnąć posiłki z innych regionów. To się jednak nie udało, przez co starcie musiało zostać przełożone ze względu na brak możliwości jego zabezpieczenia.
W tym samym czasie doszło do bijatyki pomiędzy kibicami obu ekip, co stało się dodatkowym argumentem do przełożenia widowiska. Associated Press informuje o sześciu rannych. Jedna osoba znalazła się w szpitalu.
Na razie Liga Portugal nie wyznaczyła nowej daty spotkania. Wiadomo jednak, że nie zostanie ono rozegrane w najbliższych dniach. Rozważane są terminy, na które zaplanowano mecze 1/8 i 1/16 finału europejskich pucharów.