Policja wysłała konne oddziały na kiboli Ajaksu. Koszmarne sceny podczas holenderskiego klasyku [WIDEO]

Ajax źle prezentuje się w bieżącym sezonie ligi holenderskiej. Dowodem na to przebieg niedzielnego spotkania z Feyenoordem, które gospodarze przegrywali już 0:3 po 37 minutach.

Ostatecznie meczu nie udało się dokończyć w związku z zachowaniem kibiców. Na murawę w Amsterdamie poleciały plastikowe przedmioty, a następnie race. Piłkarze zeszli do szatni, wrócili na boisko, ale dalsza gra nie była możliwa. W związku z tym w 56. minucie spotkanie przerwano na dobre. Szczegóły opisaliśmy TUTAJ.

Taka decyzja nie zakończyła jednak agresji ze strony kiboli. Prawdziwa eskalacja miała miejsce w następnych godzinach. Zawodnicy Feyenoordu zostali uwięzieni w swojej szatni i nie mogli jej opuścić w związku z wydarzeniami na stadionie.

Część obiektu została bowiem zdemolowana przez fanatyków Ajaksu. Wybijano szyby, a do pomieszczeń wrzucano race. Niebezpiecznie było też na ulicach.

Media społecznościowe obiegło nagranie z akcji holenderskiej policji. Służby były bezradne wobec zachowania kiboli, dlatego wysłano konne oddziały, które miały uspokoić zamieszanie. Używano też gazu łzawiącego, aby rozproszyć grupy kiboli.

Ajax wydał już oświadczenie w sprawie niedzielnych wydarzeń. Włodarze podkreślili, że dystansują się od tego rodzaju postawy i jednogłośnie oznajmili, że nie wyrażają na nie zgody.

- Zarząd i Rada Nadzorcza Ajaksu dystansują się od niewłaściwego postępowania, które doprowadziło do przerwania niedzielnego meczu z Feyenoordem i późniejszych zamieszek. To nie jest zachowanie, które przystoi Ajaxowi - czytamy w komunikacie.

Na ten moment nie wiadomo, jakie będą ostateczne losy spotkania z Feyenoordem. W grę wchodzi walkower dla rotterdamczyków lub rozegranie meczu w innym terminie i bez udziału kibiców.