Policja wkroczyła do FC Barcelony i zebrała dowody na Bartomeu. Wypływają wielkie przekręty byłego prezydenta
Hiszpańscy śledczy są w trakcie dochodzenia, które ma na celu zbadanie nieprawidłowości finansowych FC Barcelony za czasów kadencji Josepa Marii Bartomeu. Dziennikarze "Que T'hi Jugues" podali, że policja przygotowała 112-stronicowy raport.
Josep Maria Bartomeu pełnił funkcję prezydenta FC Barcelony od 2014 do 2020 roku. W okresie tym klub dopuścił się wielu nieprawidłowości finansowych, które były spowodowane w dużej mierze przez decyzje działacza.
Nowe dowody w sprawie, zebrane ostatnio przez policję, wskazują na kolejne wykroczenia ze strony "Blaugrany". Przykładem podpisanie umowy z firmą Amalgama Marketing. Jej wartość opiewała na 152 tysiące euro.
Do rzeczonego podmiotu trafiło jednak jedynie 14% tej kwoty. Reszta pieniędzy rozeszła się po kieszeniach Bartomeu, jego stronników oraz dziennikarzy. Niejasna jest również działanie, które miało się podjąć Amalgama Marketing.
Według "Que T'hi Jugues" przeczesanie gabinetów byłych włodarzy pozwoliło funkcjonariuszom na przygotowanie 112-raportu. Na wyniki śledztwa należy jeszcze poczekać.
Jego wyniki powinniśmy poznać w najbliższym czasie, chociaż termin zbierania dowodów został przedłużony o kilka miesięcy. Od efektów będzie zależała kara, która prawdopodobnie czeka Bartomeu.