Polak znów strzelił. Idzie na osobisty rekord [WIDEO]

Przemysław Frankowski znalazł się w wyjściowym składzie na sobotni mecz RC Lens. 29-latek wrócił do pierwszej jedenastki po spotkaniu z PSG, w którym nie podniósł się z ławki.

Szybko okazało się, że wybór szkoleniowca był trafiony. "Franek" otworzył wynik rywalizacji w 21. minucie. Spokojnie wykorzystał wtedy rzut karny.

Stały fragment gry został podyktowany po faulu na Davidzie da Costa. Początkowo sędzia nie wskazał na wapno, ale zmienił zdanie po analizie VAR.

Dzięki skutecznemu uderzeniu Frankowski zdobył czwartą bramkę w bieżącym sezonie. Wyrównał w ten sposób wynik z poprzednich rozgrywek. Warto jednak dodać, że w trwającym reprezentant Polski wystąpił w zaledwie 11 meczach.

Do tej pory najlepszym wynikiem wahadłowego we Francji było sześć goli w sezonie 2021/22. Potrzebował do tego 40 spotkań.

Ostatecznie RC Lens wygrało 3:2 (1:1). Frankowski rozegrał całe spotkanie.