Polak zagrał w el. Ligi Konferencji i... stracił zęby. Dobry humor go jednak nie opuszcza [ZDJĘCIE]

Już na trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Konferencji swój udział w europejskich pucharach zakończyli piłkarze Hapoelu Beer Szewa. W czwartek przegrali z Lewskim Sofia 1:2.

Miejsca w kolejnej fazie zmagań nie zagwarantowało nawet pierwsze spotkanie. Mecz rozgrywany w Izraelu zakończył się bezbramkowym remisem, co dało awans ekipie z Bułgarii.

Ogromne powody do niezadowolenia może mieć Patryk Klimala. Polski atakujący rozpoczął to starcie na ławce rezerwowych. Na boisku zameldował się dopiero w 58. minucie, lecz nie zdołał odmienić losów meczu.

Kilka chwil po wejściu na murawę napastnik Hapoelu Beer Szewa starł się z jednym z rywali. W efekcie tego pojedynku stracił dwa zęby. Po chwili opuścił murawę. W mediach społecznościowych zamieścił zaś zdjęcie.

Jak się okazuje, dobry humor nie opuszcza Klimali. Fotografię ze swoim dzieckiem skomentował krótko: "Wspólne ząbkowanie rozpoczęte".

Patryk Klimala występuje obecnie w Izraelu, gdzie trafił z zespołu New York Red Bulls. W przeszłości był także zawodnikiem Celticu, Jagiellonii Białystok czy Wigier Suwałki. Od momentu przenosin do Izraela napastnik rozegrał 20 spotkań i zdobył w nich trzy bramki.