Polak wszedł na boisko i zaraz zszedł. Przykry pierwszy występ w sezonie
Przemysław Szymiński zaliczył przykry pierwszy występ w tym sezonie. Zawodnik Frosinone został zmuszony do błyskawicznego zejścia z boiska.
W trakcie letniego okienka Przemysław Szymiński zakończył wypożyczenie do Reggiany. Stoper wrócił do Frosinone, gdzie przez następne miesiące pełnił rolę rezerwowego.
W 33. kolejce bieżącego sezonu Polak w końcu otrzymał szansę. Znalazł się w pierwszym składzie na ligowe starcie z Ceseną. Niestety, spotkania nie dokończył.
W 16. minucie Szymiński został zmieniony. Powodem była kontuzja, w miejsce 30-latka wszedł Giorgio Cittadini. Mecz zakończył się remisem 1:1.
Na ten moment nie wiadomo, co dokładnie stało się doświadczonemu zawodnikowi.
Niewykluczone, że już niebawem Szymiński będzie szukał nowego pracodawcy. Jego kontrakt z Frosinone obowiązuje tylko do 30 czerwca 2025 roku.