Polak odżył w Niemczech! Na tego gola czekał pół roku [WIDEO]
Wygląda na to, że Jakub Kamiński stara się wrócić na odpowiednie tory. Polski skrzydłowy zdobył bramkę w meczu towarzyskim z Hannoverem. Na ten moment czekał on siedem miesięcy.
Jakub Kamiński występuje w barwach Wolfsburga od lipca 2022 roku, lecz do tej pory nie mógł on liczyć na regularną grę. Na jego koncie znajdują się raptem 52 mecze, pięć bramek i pięć asyst.
Wraz ze zmianą na stanowisku trenera, Nico Kovaca zastąpił Ralph Hasenhuettl, reprezentant Polski zaczął otrzymywać coraz więcej szans. Pod koniec sezonu zanotował nawet dwa ostatnie podania na przestrzeni trzech spotkań. Kamiński asystował w pojedynkach z Darmstadt i Mainz.
22-latek nie zwalnia tempa i w trwający od kilkunastu dni obóz przygotowawczy również wszedł z przytupem. W sobotę polski skrzydłowy wpisał się na listę strzelców w meczu z Hannoverem (2:3).
Kamiński rozpoczął sparing od pierwszych minut. Niespełna kwadrans później popisał się on ładnym strzałem z dystansu. Piłka po uderzeniu Polaka trafiła do siatki, prowadząc do remisu 1:1. Dla skrzydłowego był to jednocześnie pierwszy gol od styczniowego starcia z Schalke 04.
Bramka wychowanka Lecha Poznań finalnie nie wystarczyła do triumfu. Po stronie Hannoveru trafiali Marcel Halstenberg, Nicolo Tresoldi i Jessic Ngankam. Dla Wolfsburga odpowiedział z kolei Mohamed Amoura.
Poza kadrą meczową na to starcie znalazł się drugi z Polaków, Kamil Grabara. 25-latek rozegrał do tej pory dwa spotkania, notując czyste konta w pojedynkach z Anderlechtem oraz Lille.