Polak łączony z Realem Madryt. Ekspert wróży mu wielką karierę. "Stać go na grę w tym klubie"
Kilka dni temu media zaczęły spekulować na temat transferu Marcina Bułki do Realu Madryt. Głos w sprawie pojawiających się doniesień zabrał były bramkarz, Arkadiusz Onyszko.
Thibaut Courtois wraca obecnie do pełni sił po odniesieniu kontuzji kolana. Niewykluczone, że Belg wróci do gry jeszcze w tym sezonie. Mimo to Real Madryt rozgląda się za alternatywą dla bramkarza.
Przez ostatnie kilka miesięcy w rolę zastępcy 31-latka wcielali się Kepa i Andrij Łunin. Ze szczególnie dobrej strony zaprezentował się Ukrainiec. Dyspozycja golkipera była na tyle dobra, że władze lidera La Liga zamierzają przedłużyć z nim współpracę i złożyć ofertę nowej umowy.
Jak informował jakiś czas temu Mateusz Borek, na radarze Realu Madryt znalazł się Marcin Bułka. Polski bramkarz miałby być zmiennikiem Courtoisa, a w przyszłości zostać pierwszym bramkarzem
Głos w sprawie spekulacji łączonych Bułkę ze stolicą Hiszpanii zabrał Arkadiusz Onyszko. Były golkiper nie ma najmniejszych wątpliwości, że Polak poradziłby sobie w zespole "Królewskich".
- Gdyby wszedłby do nowej szatni, pełnej autorytetów, szybko by się w niej odnalazł. Nie jestem zdziwiony, że chcą go najlepsi. Stać go na grę w Realu. To ułożony mężczyzna. Wie, czego chce. Nie jest kapryśny - powiedział Onyszko w wywiadzie udzielonym dla TVP Sport.
Emerytowany golkiper dodał ponadto, że w trakcie dotychczasowej kariery Bułka zebrał na tyle dużo doświadczenia, że z pewnością dałby sobie radę w szatni pełnej wielkich nazwisk.
- Jestem o tym przekonany. Ma za sobą wiele doświadczeń. Zwiedził wielkie kluby na czele z Chelsea i Paris Saint-Germain. Wie, jakie obyczaje panują w szatni, gdzie aż roi się od gwiazd. Bardzo dobrze czuje się w obecności topowych zawodników - dodał były bramkarz.
Marcin Bułka rozegrał w tym sezonie 31 spotkań i zanotował 15 czystych kont.