Polak dotrzymał słowa. Oto, co zrobił mimo porażki [WIDEO]

Nie tak miała wyglądać przygoda Górnika Zabrze w Pucharze Polski. W środę zespół Jana Urbana przegrał przed własną publicznością z Radomiakiem Radom (0:1). Bramkę zdobył Roberto Alves.

Mecz w ramach 1/32 finału rozgrywek stanął pod znakiem kilku kontrowersji. W trakcie meczu nie uznano dwóch bramek dla gospodarzy. Do siatki trafiali Lukas Podolski oraz Lukas Ambros.

Mimo niekorzystnego wyniku gracz Górnika, Dominik Szala, dotrzymał słowa i przekazał koszulkę meczową jednej z ratowniczek medycznych. Wieści te przekazał rzecznik prasowy, Mateusz Antczak.

- Po wyjątkowo frustrującej porażce w PP 18-letni Dominik Szala najpierw rozdał autografy chłopcom podającym piłki, później udzielił wywiadów wszystkim dziennikarzom w mixed zonie, a na koniec wywiązał się z obietnicy i wręczył koszulkę ratowniczce medycznej - napisał na X.

Jak dodał Antczak, młody piłkarz poświęcił również kilka chwil kibicom, którzy otrzymali autografy i dostali możliwość zrobienia sobie kilku zdjęć.

W obecnym sezonie Ekstraklasy młodzieżowy reprezentant Polski wystąpił w sześciu meczach. Jego kontrakt z Górnikiem obowiązuje do 2028 roku. Portal Transfermarkt.de wycenia go na 1,5 mln euro.