Polak dostał szansę w Europie. Znany dziennik zasypał go pochwałami

Polak dostał szansę w Europie. Znany dziennik zasypał go pochwałami
Pawel Andrachiewicz / PressFocus
W meczu Twente Enschede z Lazio w Lidze Europy na boisku zameldował się Przemysław Tytoń. Mimo tego, że były reprezentant Polski puścił dwie bramki, włoskie media nie szczędziły pochwał.
Rozgrywane w czwartek spotkanie Twente Enschede z Lazio w ramach Ligi Europy przyniosło wiele emocji. Już w 11. minucie czerwoną kartkę obejrzał bramkarz holenderskiego zespołu, Lars Unnerstall. Jego miejsce między słupkami zajął Przemysław Tytoń.
Dalsza część tekstu pod wideo
Dla 37-latka był to dopiero pierwszy występ w tym sezonie. Jeszcze przed przerwą pokonał go Pedro. W samej końcówce meczu na 2:0 trafił zaś Gustav Isaksen, który zapewnił piłkarzom Lazio pewny triumf.
Mimo dwóch straconych goli Tytoń zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Polak obronił cztery strzały. Fakt ten nie umknął dziennikarzom La Gazzetta dello Sport, którzy przyznali mu notę 6,5 w skali 1-10.
- To dzięki niemu Twente było w grze do końca. Zanotował decydujące interwencje przy strzałach Gigota, Pellegriniego i Marusicia - czytamy.
Według ocen polski bramkarz był najlepszym graczem Twente w tym starciu. Gdyby nie jego dobra postawa, Lazio wygrałoby znacznie wyżej.
Przemysław Tytoń występuje w Twente Enschede od 2022 roku, kiedy to opuścił Ajax Amsterdam. W przeszłości 37-latek bronił również barw Cincinnati, Deportivo La Coruna, Stuttgartu czy PSV Eindhoven.
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 25 Oct · 09:33
Źródło: La Gazzetta dello Sport

Przeczytaj również