Polski snajper pokazał klasę. Zdobył decydującą bramkę, efektowny powrót na boisko [WIDEO]
Oskar Zawada zanotował efektowny powrót po kontuzji. W pierwszym meczu po przerwie Polak strzelił decydującego gola.
Oskar Zawada bardzo dobrze wszedł w nowy sezon australijskiej A-League. W inauguracyjnych kolejkach napastnik zdobył cztery bramki i dorzucił asystę, wyrastając na czołowego gracza Wellington Phoenix.
W grudniu 27-letni snajper doznał jednak kontuzji mięśniowej. Jego rekonwalescencja miała potrwać zaledwie parę tygodni, jednak ostatecznie Polak był poza grą przez niemal dwa miesiące, w trakcie których opuścił aż siedem spotkań swojej ekipy.
W ostatnim czasie Zawada powrócił do pełni zdrowia, a w sobotę trener dał mu szansę, wpuszczając go w 73. minucie spotkania z Newcastle Jets. Drużyna Polaka prowadziła wówczas 1:0. W 80. minucie Trent Buhagiar doprowadził jednak do remisu.
Ostatnie słowo należało jednak do byłego piłkarza Wolfsburga czy Wisły Płock. W 87. minucie 27-latek otrzymał idealne prostopadłe podanie od Benjamina Olda i płaskim strzałem przy słupku pokonał golkipera rywali, ustalając wynik na 2:1.
Dla Zawady była to piąta bramka w tym sezonie. Dzięki wygranej ekipa Wellington Phoenix pozostała na szczycie tabeli A-League. Przewaga zespołu nad drugim Melbourne Victory wynosi jednak wyłącznie dwa punkty. Newcastle Jets są zaś dziesiąci.