Polacy w tej edycji Ligi Mistrzów. Będziecie zdziwieni niektórymi nazwiskami

Nowa edycja Champions League wiąże się z ogromnymi zmianami. Faza grupowa została bowiem zastąpiona przez fazę ligową. Dodatkowo zwiększono liczbę uczestników z 32 do 36 drużyn.

W fazie ligowej każda ekipa rozegra osiem spotkań z różnymi rywalami, cztery na własnym stadionie i cztery na wyjeździe. Wyniki będą zliczane w jednej wspólnej tabeli. Osiem najwyższej sklasyfikowanych ekip awansuje bezpośrednio do 1/8 finału. Kluby z miejsc 9-24 zagrają ze sobą w dodatkowej rundzie barażowej.

W Lidze Mistrzów oczywiście zagra Robert Lewandowski. Snajper Barcelony zdobył już w tych rozgrywkach aż 94 bramki. To trzeci najlepszy wynik w historii za Cristiano Ronaldo (140 trafień) i Leo Messim (129).

Spośród napastników szansę na minuty ma również Arkadiusz Milik. 30-latek przegapi wtorkowe spotkanie Juventusu z PSV Eindhoven, ponieważ jeszcze nie wyleczył kontuzji.

Biorąc pod uwagę zawodników z Pola, w Lidze Mistrzów mogą również wystąpić Kamil Piątkowski (RB Salzburg), Piotr Zieliński (Inter), Maik Nawrocki (Celtic), Kacper Urbański (Bologna), Łukasz Łakomy (Young Boys), Jakub Kiwior (Arsenal), Matty Cash (Aston Villa) i Michał Skóraś (Club Brugge).

Patrząc na bramkarzy, możemy spodziewać się występów Łukasza Skorupskiego w Bologni. Radosław Majecki z Monaco na razie jest kontuzjowany. Z kolei Marcel Lotka ma minimalne szanse na występy w ekipie Borussii Dortmund.