Polacy nie zatrzymali AC Milanu na San Siro. "Rossoneri" nowym wiceliderem Serie A [WIDEO]

Na San Siro od pierwszej minuty zobaczyliśmy dwóch Polaków, ale mieli oni trudną przeprawę z zawodnikami Milanu. Gospodarze od razu ruszyli do ataku, a szczęścia próbowali Pulisic oraz Okafor.

Walukiewicz musiał radzić sobie z napastnikami "Rossonerich", Żurkowskiemu trudno było o kontrolowanie środka pola. W 41. minucie Milan dopiął swego i wyszedł na prowadzenie.

Po zagraniu Okafora na listę strzelców wpisał się Pulisic. Początkowo sędziowie dopatrzyli się spalonego, ale analiza VAR wykazała, że w tym wypadku wszystko odbyło się zgodnie z przepisami.

Jeszcze w końcówce pierwszej połowy na boisku pojawił się kolejny Polak. Bartosz Bereszyński zastąpił kontuzjowanego Ismajliego i szybko zaliczył ważną interwencję, blokując strzał Okafora.

W drugiej części spotkania ataki gospodarzy trwały. Bardzo dobrych okazji na podwyższenie wyniku nie wykorzystali między innymi Chukwueze oraz Loftus-Cheek.

Również Empoli mogło odpowiedzieć, groźnie zrobiło się między innymi po dobrym dośrodkowaniu Bereszyńskiego. Żurkowski w międzyczasie zarobił natomiast żółtą kartkę.

Ostatecznie żaden z Polaków nie zdołał odmienić losów spotkania. Goście mieli świetną szansę na wyrównanie przy strzale Destro, lecz trafił on w doskonałej sytuacji prosto w Maignana.

Finalnie Milan wygrał przed własną publicznością 1:0. Dzięki temu "Rossoneri" wskoczyli na drugie miejsce w tabeli, wyprzedzając o dwa punkty turyński Juventus.