Polacy mogą się pakować. Reprezentanci bez szans na grę w klubie Premier League. Podjęto ważne decyzje
W Brighton postanowiono przyjrzeć się Polakom, którzy są związani z tym klubem. Ceniony dziennikarz, Andy Naylor, przekazał, że dwóch przedstawicieli biało-czerwonych nie ma większych szans na grę w ekipie Roberto De Zerbiego w sezonie 2023/24.
Brighton ma za sobą historyczny sezon. Zmiana szkoleniowca wyszła "Mewom" na dobre, bo Roberto De Zerbi poprawił wyniki drużyny i awansował z nią do kolejnej edycji Ligi Europy.
Klub szybko zaczął przygotowywać się do nowych wyzwań i potwierdził już sprowadzenie między innymi Jamesa Milnera. Jednocześnie rewelacja Premier League zamierza pozbyć się kilku zawodników.
W gronie tym nie znajduje się jednak Jakub Moder. Chociaż reprezentant Polski stracił cały sezon w związku z rehabilitacją po ciężkiej kontuzji, to wraca do zdrowia i ma otrzymać szansę u włoskiego trenera.
Andy Naylor przekonuje, że pomocnik niedługo powinien pojawić się na boisku treningowym. Tym samym jest jedynym z Polaków, który może liczyć na dalszą współpracę w najbliższym czasie.
Według "The Athletic" Brighton mocno zależy na sprzedaży Michała Karbownika. Obrońca dobrze poradził sobie na wypożyczeniu do Fortuny Dusseldorf, ale przeskok z 2. Bundesligi do Premier League został oceniony jako zbyt wymagający.
W związku z tym były gracz Legii Warszawa trafił na listę transferową. Anglicy nie zamierzają zgadzać się na kolejne wypożyczenie, gdyż umowa 22-latka jest ważna tylko do 30 czerwca 2024 roku. To komplikuje zamiary Schalke, o których pisaliśmy TUTAJ.
Czas otrzyma natomiast Kacper Kozłowski, ale on też nie może liczyć na regularną grę w zespole De Zerbiego. Wobec tego wychowanek Pogoni Szczecin trafi na wypożyczenie do innej ligi, aby ceniony szkoleniowiec mógł go dalej obserwować.
Realnym kierunkiem wydaje się Holandia, co prognozował sam piłkarz (więcej TUTAJ). Na ten moment nie ma żadnych informacji świadczących o potencjalnych przenosinach do Championship, a był to kierunek, którego 19-latek chciał uniknąć za wszelką cenę.
Tym samym, jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, w kadrze Brighton na przyszły sezon powinien znajdować się zaledwie jeden reprezentant Polski. Moder będzie miał szansę na stosunkowo regularną grę, gdyż "Mewy" powalczą na kilku frontach.