Pokonał Jagiellonię i wypalił przed kamerą. "Chciałbym wyłączyć telefon"
Ajax Amsterdam pokonał Jagiellonię Białystok 3:0 i zameldował się w Lidze Europy. Po awansie Francesco Farioli skomentował nadchodzące zamknięcie okienka transferowego.
Dwumecz w ostatniej rundzie kwalifikacji Ligi Europy rozpoczął się od sporej niespodzianki. Tydzień temu "Jaga" objęła prowadzenie po trafieniu Adriana Diegueza. Później białostoczanie zostali jednak kompletnie zdominowani przez bardziej utytułowanych rywali. Ajax wywiózł z Białegostoku pewne zwycięstwo 4:1.
"Joden" na własnym boisku potwierdzili klasę. Tym razem wygrali 3:0 za sprawą bramek Kiana Fitza-Jima, Kennetha Taylora i Briana Brobbeya.
Po ostatnim gwizdku Farioli poruszył temat transferów. Trener Ajaksu pod żadnym pozorem nie chce stracić żadnego zawodnika w ostatnim dniu okienka. Jego marzeniem jest zachowanie obecnej kadry w niezmienionym kształcie.
- Najchętniej wyłączyłbym telefon, żeby nie dostać żadnego połączenia od dyrektora Alexa Kroesa, ponieważ chciałbym zatrzymać tutaj wszystkich tych zawodników, uwielbiam ich - powiedział Farioli na antenie Ziggo Sport.
Przed zamknięciem okienka Ajax pozna rywali w fazie ligowej Ligi Europy. Losowanie rozpocznie się o godzinie 13:00.