"Póki co jest flopem". Dziennikarz skrytykował grę nowego zawodnika Chelsea

We wtorek poznaliśmy pierwszych ćwierćfinalistów Ligi Mistrzów 2022/23. W hicie dnia Chelsea pokonała Borussię Dortmund 2:0 i zameldowała się w kolejnej rundzie rozgrywek.

Cały mecz na ławce rezerwowych spędził Mychajło Mudryk. W styczniu Ukrainiec opuścił Szachtar Donieck i dołączył do Chelsea na zasadzie transferu definitywnego. Od tamtego czasu rozegrał pięć spotkań w Premier League, w których nie zdołał zapisać się na listę strzelców.

Słabszą formę Mudryka ocenił Tomasz Włodarczyk. Zdaniem dziennikarza Meczyki.pl skrzydłowy na ten moment nie spełnia oczekiwań.

- Póki co jest flopem. To jest początek, nie ma co go skreślać, ale na razie nie potrafi niczego zrobić w koszulce Chelsea, żebyśmy mówili, że te 100 mln funtów z bonusami zostało słusznie wyłożone - stwierdził.

- To jest początek drogi. Być może Ukrainiec potrzebuje trochę czasu, żeby pokazać umiejętności - podsumował.

Więcej o Chelsea usłyszycie tutaj: